Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"
Forum of Krzysztof Kiljański Official Fan Club "LOKATOR"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Katarynka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Impresje na temat muzyki KK/Your impressions on his music
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 23:14, 08 Lip 2007    Temat postu: Katarynka

Katarynka to ja....


Bo znowu to samo napiszę, ale zawsze jak mi się to zdarza to nie mogę tego pojąć i jest to tak samo nowe i dziwne.

Więc, tak szczerze to jak przeczytałam że słuchając KK można dostać "kopa" na egzamin to miałam takie oczki Shocked . Owszem relaks, owszem uspokojenie ale nigdy w życiu "energizer".

Jak czytam że można słuchac KK codzienne to też nie mogę pojąć... (tym bardziej że jet to w kołko 1 CD,czy w porywać 3 z Trójką i Luźnymi)

Ale nie dzisiaj. Dzisiaj ni stąd niż z owąd mnie "naszło" i jak mnie naszło tak mam coś takiego jak w Zielonej Górze, pt. "klękajcie narody", czyli co? Wszystko w porządku, pan na mnie działa, nic sie nie stało

Nie rozumiem dlaczego tak jest ale tak jest.

Nie powiem, mogła by być już ta płyta, a lepiej jakiś "normalny" koncert.
Ja wiem że KK nie Piasek i nie "plenerowy" jest ale w koncu też mu sie zdarzało nie.

Fajnie, że ja w tym FC Piaska się najeżdże po koncertach i jakbym chciala to tylko w lipcu mam 3 w moim rejonie (dobrze że mam zawsze jakieś "zastępstwa" mobilne - chętne) a 5 w o ogóle po Polsce, no ale oczywiście kto ma tyle kasy? Będę na jednym. Ale w czerwcu byłam na dwóch Luksus - raz, lub dwa razy w miesiącu być na koncercie, a możnaby 5.

Kiedy my sie doczekamy takiego nawału? Zapewne po wydaniu płyty. Jeszcze będę narzekać że od licha i trochę promocji i koncertów....
Ojej no, w Zielonej byłam ostatnio. To było WIEKI temu przecież... Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad

Ech........

--------------
I jeszcze coś. Ania kiedyś napisała, że tak uwielbia KK bo tam w tej muzyce wszystko jest perfekcyjne - idealne i nawet ten głos. No właśnie -
można by szukać latami - nie doszuka sie człowiek niczego nie na miejscu, wszystko jest cacy. Same story na koncercie.
Czasem to mam ochotę sie cofnąc i wyjść (albo schować pod ziemię) bo mi się wierzyć nie chce że on jest prawdziwy i naprawdę to sie dzieje i w dodatku my się znamy jakoś bliżej??? (JAK TO?!) Bo to jest jak nierzeczywiste w sensie - idealne.
Fakt że czasem to mi przezkadza (jak nie mam "etapów" jak ten obecny), że czasem jest to .... nudne? Że za mało emocji, że jakiegoś życia brak (takiego jak w tych jazzach z Zielonej np.).
Ale tak naprawdę to jest perfekcja - genialnność - coś od A do Z poukładane idealnie i ten głos ba, nawet akcent angielski wszystko super.

Bo tak jak naprawdę uwielbiam Piaska za to jego emocjonalne śpiewanie tak bardzo trafia w dusze (trochę soul to on jest Cool ), za mądre teksty, za tą całą pozytywną energię, tak, u niego jest trochę niedociągnięć w wokalu czasem, jakkolwiek on jest coraz lepszy to słychac z koncertu na koncert -czasem to buzię otwieram że tak potrafi (to tylko na koncercie można stwierdzić - Ewelina coś o tym wie..)!
Ale, są momenty ze cosik mi zgrzyta. Muzycznie nie, ale wokalnie.
To są takie niuanse występjące u każdego pewnie, oprócz KK .

To chyba Wer kiedyś 200 lat temu napisała że NIKT nawet z najsłynniejszych światowych sław jazzu i muzyki w ogóle, nie zrobil na niej tak wielkiego wrażenia jak KK. I rzeczywicie jego można by postawić obok Nat King Cole-a czy kogokolwiek z wielkich i naprawdę największych wokalistow i jest jakaś różnica? (chyba tylko on twierdzi że tak )
Czy my mamy z mieszkających w kraju jeszcze takich WIEKICH prócz KK? No, może Kuba Badach - jedyna konkurencja chyba by była - taka poważna.

(na bank, jakby Krzysiek to przeczytał to by powiedział że mu pochlebiam, ale to ja zawsze mowię, że on nie zdaje sobie do konca sprawy jaki ma talent)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielbicielka_kk
This is Forever



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pon 16:54, 06 Sie 2007    Temat postu:

To teraz moja kolej-jeżeli pozwolicie:)

Po pierwsze-witam! Nie było mnie tu hohoho!...i jeszcze trochę, ale jestem, wróciłam i nie zamierzam w najlbiliższym(i dalszym) czasie opuszczać forum:) (nie liczę jeszcze tych 1-2 tyg, kiedy wyjadę w okolice, gdzie nawet nie ma zasięgu na komórce;P).

Właściwie mogłam wrócić wcześniej, ale zawsze przeraża mnie moje wyobrażenie o ilości nieprzeczytanych postów, które trzeba nadrobić. Dodatkowo miałam straszne opory przed słuchaniem KK, był taki chwilowy zryw,ale generalnie pogrążyłam się w Maroon 5, Zimmerze i Moulin Rouge:) To również niezbyt ułatwiało mi powrót na forum.

Teraz to co innego. Teraz to Kiljański jest na pierwszym planie. Znowu. Tyle, że tym razem to nie "zryw",a odkrycie Artysty na nowo. Słucham "In the room" z lekko innymi odczuciami. Trudno sprecyzować, co znaczy "innymi", w każdym bądź razie są one jak najbardziej pozytywne:) Zmieniło się choćby to, że moim ulubionym utworem z "Precious...' stało się 'Północ, pusty bar".
Tak więc Kiljański zepchnął wszystkich Maroonów, Hansa i Czerwony Młyn w tyłSmile Oczywiście niezależnie od tego, czego słucham częściej, a czego rzadziej-Kiljański jest dla mnie numerem 1! Po prostu trudno jest przez tak długi okres słuchać jednego Artysty(w sumie może 15-20 piosenek) na okrągło. I myślę, że to jasne, bo prawdopodobnie każdy już przeszedł etap odpoczynu od KK i to pewnie nie raz:)

Tyle chciałam powiedzieć.
Dziękuję:-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Impresje na temat muzyki KK/Your impressions on his music Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin