| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
 Wysłany: Pią 10:30, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Jamnik jest superowy. Moze ja się zgoszę do Ciebie na szybki kurs rysowania? mi wychodzi tylko domek i traktor...bo ostanio syn mojej koleżanki kazał mi rysować tlaktol.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 10:30, 15 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ach so! Jak mówią Niemcy Czego to ludzie nie wymyslą. No ja jestem zdecydowanie za new design niż czymś takim 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
| Wysłany: Nie 19:25, 17 Gru 2006 Temat postu: Re: Prezenty |
|
|
| Monika napisał: | Niedługo Święta - temat prezentowy na czasie. Jak wolicie? Czy jeśli ktoś Was zapyta: co chcesz? Czy raczej jak sam wymysli i jest niespodzianka?
|
Ja, podobnie jak większość, uwielbiam prezenty niespodzianki Moja mama zawsze pyta, co chciałabym dostać, więc jej mówię jedną rzecz, którą bym chciała, ale i tak jeszcze coś dokupuje, więc prezent jest częściowo niespodzianką. Mam szczęście, że moi bliscy, od których dostaję prezenty, mają naprawdę fajne pomysły, szczególnie siostra, i zawsze jestem z nich zadowolona  .
A z moim kupowaniem prezentów to różnie bywa. Generalnie lubię sama coś wymyślić lub staram się wcześniej "wyczuć", co kto by chciał lub było mu potrzebne. Uwielbiam więc kupować i dawać prezenty np. mojej siostrze lub przyjaciółkom. Niestety zawsze mam problem z rodzicami, szczególnie mamą, którzy są naprawdę "ciężkim przypadkiem", jeśli chodzi o kupienie im czegoś... A sami nigdy mi nie powiedzą, co by chcieli, więc przed Gwiazdką mam ciężki orzech do zgryzienia 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 22:25, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| .ewelina. napisał: | | Jamnik jest superowy. Moze ja się zgoszę do Ciebie na szybki kurs rysowania? mi wychodzi tylko domek i traktor...bo ostanio syn mojej koleżanki kazał mi rysować tlaktol. |
Nie no bez przesady. Jak jesteśmy 3 siostry to ja tak sredno rysuję, chociaż nigdy niżej 4 z plastycznego nie zeszłam i nigdy nie miałam z tym problemów. Ja średnio, Julia miała jakiś talent nawet chodziłam na jakieś kółko malarskie i nawet wygrała jakiś konkurs ale to jako dzieciak. Potem juz jej sie nie chciało, ale zdecydowanie ona jest najlepsza "plastycznie", potem ja tak se średnio no a Natalia to .... hmmm bardzo nie bardzo.
Ale jak tak piszesz że tylko domek i traktor, to mi się dziadek mój przypomniał  Zawsze jakgo prosiłam, żeby mi coś narysował to mówił to samo: "Ale ja umiem tylko bociana i dom".
W sumie wiesz to jest tak, jak powiedział Franek Starowieyski: "Każde dziecko to jest geniusz artystyczny, apotem idzie do przedszkola i mu to zabijają ucząc rysować królewny". Coś w tym jest...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
xoxo86
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Nie 22:42, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Monika napisał: | A co do bizuterii, to w zeszłym roku takie dziecko niemieckie Berenice, ona robiła sama bransoletki z nici Moliny. Czaicie to? To dla mnie było niesamowite, bo ona potrafiła nawet jakiś napis tym utkać a to takie malutkie że szok  i w ogole takie indiańko-podobne wzory. |
Nie to żebym się chwaliła (:p) ale też takie potrafię To wbrew pozorom jest bardzo proste ;) No i odstresowuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
| Wysłany: Nie 23:52, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Zakupy zakończone.Po bieganinie po Galerii (gdzie dziś od tłumu gratisowo można było otrzymać zawrót głowy) miło spędziłam czas na pieknym Rynku wrocławskim:) dzieciaki szaleją na lodowisku...muzycy grają...mim stoi-więc wszysto w normie! Potem kawka i sernik w ulubionej kawiarni i tylko czekam do środy! i na szczęście nie muszę się niczego uczyć! uprawiam pasozytnictwo! nic nie robię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 1:20, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[quote=".ewelina."] | Cytat: | | Zakupy zakończone.Po bieganinie po Galerii (gdzie dziś od tłumu gratisowo można było otrzymać zawrót głowy) |
Nie zapuszczam sie w te miejsca (Centra Handlowe), prócz tego że w środę muszę do King Crossa, ale po jedną konkretną rzecz - tylko tam mają takież stoisko... - i wymiatam stamtąd. Jeszcze dwie rzeczy muszę kupić nieopodal mojej pracy więc spoko
| Cytat: | | miło spędziłam czas na pieknym Rynku wrocławskim:) dzieciaki szaleją na lodowisku...muzycy grają...mim stoi-więc wszysto w normie! |
No fajnie A w Poznaniu na Starym Rynku w sobotę znowu robili tą rzeźbę z lodu Ciekawe jakim cudem im sie roztopiła, ale ponoć nie...
Oj ten Wrocław fajny co nie? Krzysiek będzie tęsknił... Ale to nie szybko chyba jeszcze.
Potem kawka i sernik w ulubionej kawiarni i tylko czekam do środy! i na szczęście nie muszę się niczego uczyć! uprawiam pasozytnictwo! nic nie robię
A ja total nie mam weny. Przeszukiwałam net a propos : obrazki świąteczne na życzenia na stronę - strony polskie i zagraniczne. Nic mi nei pasuje do końca  Ech!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
| Wysłany: Pon 1:59, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| .ewelina. napisał: | | dzieciaki szaleją na lodowisku...muzycy grają...mim stoi-więc wszysto w normie! Potem kawka i sernik w ulubionej kawiarni |
Ech... Zazdroszczę tego lodowiska  Moje w remoncie... więc w tym sezonie raczej się nie poślizgam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monia
Prócz Ciebie Nic
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wola Radziszowska/Kraków
|
| Wysłany: Pon 2:03, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| Monika napisał: |
Oj ten Wrocław fajny co nie? Krzysiek będzie tęsknił... Ale to nie szybko chyba jeszcze.
|
Oooo... Czyżby Krzysztof gdzieś wyjeżdżał, bo chyba nie przeprowadzał się? Jeśli wolno spytać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
| Wysłany: Pon 11:00, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem dokładnie jak oni utrzymują minusową temperature-ale to strasznie drogie-jakieś związki chemiczne-trzeba by chemika zapytać
Na tym sezonowym lodowisku na Rynku są zawsze tłumy. Fajna rzeczy, ale chyba nie zazdroszcze ludziom mieszkającym w pobliżu. Decybele z ludzkich gardeł dość wysokie....
Wrocław jest fajny, fantastyczny, cudowny! Po tylu latach ciężko mi będzie stąd się wyprowadzić 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 20:35, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[quote=".ewelina."] | Cytat: | | Nie wiem dokładnie jak oni utrzymują minusową temperature-ale to strasznie drogie-jakieś związki chemiczne-trzeba by chemika zapytać:)Na tym sezonowym lodowisku na Rynku są zawsze tłumy. |
Ale ja mówiłam o tej rzeźbie co u mnie na rynku robili, ale może mieli ten system co w lodowisku?
| Cytat: | | Wrocław jest fajny, fantastyczny, cudowny! Po tylu latach ciężko mi będzie stąd się wyprowadzić |
Oj, to wy oba będziecie płakać?
No, Monia - kierunek Warszawa na wsi (czyli tak podobnie jak Witek czy Kayah)... Ale to za jakis czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Joanna
Lokator
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 14:46, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Asia to musi być grzeczna kobietka, już prezenty dostaje - ale czy z "listy do Świętego"? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ASIA
Moderator
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Wto 15:23, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
czy grzeczna to już sam Mikołaj wie najlepiej 
nie z listy nie, a ten Mikołaj co to już mnie obdarował po prostu mnie dobrze zna i wie czym mi frajdę zrobić, i to to właśnie chodzi 
cyt. Monika
"No, Monia - kierunek Warszawa na wsi (czyli tak podobnie jak Witek czy Kayah)... Ale to za jakis czas."
a kierunek która wieś?czy tajemnica ta sama co Kayah? (wiedziałam a zapomniałam, pewnie Wer pamięta, młodsza jest )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Wto 20:00, 19 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
| ASIA napisał: | cyt. Monika
"No, Monia - | Cytat: | kierunek Warszawa na wsi (czyli tak podobnie jak Witek czy Kayah)... Ale to za jakis czas."
Nie wiem i nie wiem czy oni wiedzą już , ale jakbym wiedziała to nie powiedziałabym. Tego gdzieKayah mieszka w zyciu nie zapamiętam...(Radość czy Wesoła) |
a kierunek która wieś?czy tajemnica ta sama co Kayah? (wiedziałam a zapomniałam, pewnie Wer pamięta, młodsza jest ) |
Nie wiem i nie wiem czy oni wiedzą już , ale jakbym wiedziała to nie powiedziałabym.
Tego gdzieKayah mieszka w zyciu nie zapamiętam...(Radość czy Wesoła??  )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
.ewelina.
Center of Time
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Sól/Wrocław
|
| Wysłany: Śro 3:22, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie wróciłam z uroczystej kolacji świątecznej z 35 osobami:) rozplumkałam się na całego...naśpiewałam kolęd...
to raczej moja ostatnia taka impreza we wrocławiu:(
na 1 roku nie twierdzilam że studia to najfajniejszy okres w życiu-teraz wiem że to prawda!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
