Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"
Forum of Krzysztof Kiljański Official Fan Club "LOKATOR"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

>>> WAKACJE <<<
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wielbicielka_kk
This is Forever



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Śro 19:24, 16 Sie 2006    Temat postu:

Veronique napisał:
P.S. Tłumaczem jakiego języka jest Bartek Razz ?
Szczerze mówiąc nie zdąrzyłam się dowiedzieć;P Ale sądząc po kraju do jakiego go służbowo wysłali opcje są 3:
a)niemieckiego,bo tam chyba się po niemiecku mówi,z tego co się orientuję
b)francuskiego,bo mama mnie wtajemniczyła-to ich język urzędowy
c)angielskiego-bo tego języka tłumaczem można być absolutnie wszędzie Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veronique
Precious Memories



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 11:36, 17 Sie 2006    Temat postu:

Hehe, no tak Razz JA bym jednak stawiała na niemiecki (nie lubię, btw Neutral , to jest chyba jedyny język, który mnie drażni...)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielbicielka_kk
This is Forever



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pon 15:04, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Wakacje się skończyły,a zaczęło się piekło Wywalili nam z planu informatykę i historię sztuki,a wstawili plastykę...Ciekawe,po co w szkole muzycznej plastyka...? Na historii sztuki to było chociaż multum ważnych informacji,które mogłyby mi się w życiu przydać. Poza tym kobieta super byłaSmile Ale może plastyka też będzie fajna. Zmienili nam nauczycielkę od polskiego(dzięki Bogu!!) i księdza(szkoda...). Beznadzieja,bo jak co roku lekcje zaczynamy o 8.15 i jeśli w poniedziałek mamy tylko(nie mam pojęcia jakim CUDEM!) 5 lekcji,to kończymy ok...ja wiem? 13.00 powiedzmy,to co za idiota wymyślił,że mamy czekać do 17.00 w szkole,żeby mieć do 18.30 w-f????!!!!!! Pokopało ich chyba. W sumie i tak o tej porze kończyłam w zeszłym roku,ale czekałam przynajmniej na coś pożytecznego(orkiestra,altówka),ale żeby marnować dzień na W-F??!! No dobra,nie ważne.Tak bywa.

Widziałam Kydryńskiego z Jopkową i dzieciaczkami i Kaczę;P Nawet coś do mnie powiedział,ale jak zwykle tylko 80% do mnie dotarłoVery Happy(nie zawsze podchodzi do ciebie 4 lata starszy największy przystojniak w szkole^^ Sprostowanie-w tej chwili to już nawet 5 lat niecałe,bo pojutrze 19 lat ) Mam do nauczyciela altówki zadzwonić,ale nie wiem po co i kiedy i nic więcej...;P

Dobrze,nie będę nic więcej pisać,bo dużo jeszcze tego,a po co Wam zaprzątać głowy:D Wpiszę na bloga;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ASIA
Moderator



Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:49, 05 Wrz 2006    Temat postu:

mi się wakacje skończyły tydzień temu, trwały 2 tygodnie.... ale jak mi było dobrze w tych górach!! Very Happy ja to bym tam chętnie sie przeprowadziła, te widoki, powietrze..... teraz byle do następnych wakacji! a może wcześniej sobie wyskoczę, nigdy nic nie wiadomo Cool

a wszystkim wracającym do ukochanej szkoły życzę powodzenia, cierpliwości i sensownych planów lekcji!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 21:12, 05 Wrz 2006    Temat postu:

ASIA napisał:
mi się wakacje skończyły tydzień temu, trwały 2 tygodnie.... ale jak mi było dobrze w tych górach!! Very Happy ja to bym tam chętnie sie przeprowadziła, te widoki, powietrze..... teraz byle do następnych wakacji! a może wcześniej sobie wyskoczę, nigdy nic nie wiadomo Cool

a wszystkim wracającym do ukochanej szkoły życzę powodzenia, cierpliwości i sensownych planów lekcji!


Ja znowu przeciwnie. Tzn. nic nie mam do gór - niech sobie stoją... , ale ja za nimi nie zatęsknię... ale ja po pobycie w Trójmieście mogłabym jak Kasia zamienić Poznań na Trójmiasto i 100% nie żałowałabym.

Żadne góry, żaden Kraków - totalnie mi przeszło na Kraków, tam jest WSZYSTKO co lubię: i piękne miasto i morze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabra
Prócz Ciebie Nic



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin / Wawa

PostWysłany: Wto 21:55, 05 Wrz 2006    Temat postu:

ASIA napisał:
życzę sensownych planów lekcji!


aaa ;( nie wyszlo Evil or Very Mad w poniedzialek 8 godzin, we wtorek 9 <dzisiaj zgooon na dzien dobry Sad > a jutro 3... tak nierownomiernie rozlozone wszystko, ze szkoda slow, i glupie godziny choc ani razu nie koncze po 18 i za to plus!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielbicielka_kk
This is Forever



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Wto 22:13, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Mnie tylko wkurza to w moim planie,że od poniedziałku do środy mam w miarę luźne lekcje i mało(pon.5 wt.8 śr.5),a pod koniec tygodnia,czyli w najgorszym okresie dowalone po 8 i to jeszcze jak!! W czwartek po kolei:angielski(x2),fizyka,biologia,chemia,kształcenie sluchu,religia. No nie mogę! Kto ustawił te 3 przedmioty ścisle obok siebie,na koniec dowalił ks,a łaskawie rozpoczął od języków?? Pozabijać tylko Evil or Very Mad Jutro mam fajny plan-prosty do zapamiętania i króciutki:D dwa polskie,geografia,dwie matematyki:D I dojdzie jeszcze pewnie orkiestra.
CO??!! O NIE...Jutro geografia Sad Neutral Mad Nienawidze,nienawidze,nienawidze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 22:49, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Bardzo mi Was żal uczennice Neutral Czytam i śpiewam alleluja jednocześnie że nie mam NIC wspolnego ze szkolami już od dawna...

Ale, co do planów to ja z kolei mam znajome nauczycielki, w tym tak co bierze udzial w układaniu planu. To jest kilkudniowy koszmar, zeby w miarę dopasować wszystko wszystkim a wiadomo ze idealnie sie nie da...

Jedyna nadzieja w tym: młodzi się szybko przystosowują.

Powodzenia w nowym roku szkolnym! I........byle do ferii zimowych Exclamation Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabra
Prócz Ciebie Nic



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin / Wawa

PostWysłany: Śro 8:57, 06 Wrz 2006    Temat postu:

wielbicielka_kk napisał:
O NIE...Jutro geografia Sad Neutral Mad Nienawidze,nienawidze,nienawidze.

a ja kocham geografie Razz w 1 klasie nie mialam, a teraz mi dochodzi... tylko 1 Sad

dla mnie najgorrszy jest wtorek bo zaczynam od 2 niemieckich (kobieta na dzien dobry zapowiedziala kartkowke, sprawdzian, wypracowanie, speech i tekst do przeczytania... Evil or Very Mad Evil or Very Mad ) , potem angielski, historia, wos (te 2 z ta sama babka, co sie nie da jej sluchac tak nudzi, a kuc trzeba Rolling Eyes ) , religia ( ksiadz twierdzi ze nie powinnam chodzic, starzy mi karza, i w ogole bida z nedza Rolling Eyes , ale jest brecht - ksiadz wierzy, ja nie - wymiana pogladow i smiech na cala klase ), potem fizyka i rosyjski i polski. Zyc nie umierac Neutral

JA CHCE WAKACJE <odnosnie tematu Twisted Evil >


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veronique
Precious Memories



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 19:03, 06 Wrz 2006    Temat postu:

wielbicielka_kk napisał:
CO??!! O NIE...Jutro geografia Sad Neutral Mad Nienawidze,nienawidze,nienawidze.


Ja tej szkolnej tak samo I dziękuję Bogu, że to piekło się skończyło (podobnie jak biologia i matma Neutral ). Natomiast geografię praktyczną, tj. turystykę KOOOOOCHAM Very Happy Wszystko, co jest związane z poznawaniem zagranicy, kultury, języków, historii A nie, jak w podstawówce i l.o. jakieś rolnictwo (Lepper wtedy nie był tak znany ), gleby i inne cuda wianki... Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Administrator



Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 20:59, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Geografia? No najlepsza nie byłam, nie chcialo mi się ślęczeć nad mapami, a facet był szalony Shocked Trzeba było pokazać WSZYSTKO co sobie wymyślił na danem kontynencie.

Ale był też szalony pozytywnie i ponieważ podróżował po całym świecie, jeździl na różne wybrawy,oceaniczne i w Himalaje i cholera wie gdzie jeszcze... to często dawal się wkręcać w opowieści a jak zaczął to nie mógl skończyć i zamiast robić temat to gadał. Ale jak! Kabaret i bardzo ciekawe.

Ale walniety był, bo u niego wszystko zależało od jego humoru - oceny też, co czasem było na plus: np. "nie widzial ściąg" lub nawet podziwial "O, jakie pomysłowe!" Miał bardzo dziwne komentarze na kartkowkach (pękaliśmy ze śmiechu czasem). W sumie ja tam wolałam jego niż innych nudziarzy...

Tak jak łacinnicę, którą niestety przezywali Kobra, bo miala zeza i sepleniła, ale w sumie ludzie ją podziwiali bo znała 6 języków w tym Grekę. I też dawała sie zagadać.

Kobietę od ruskiego, która fascynowała sie Węgrami, znała też węgierski i prowadziła Koło Przyjaźni polsko-węgierskiej. Ona oczywicie gadała o Węgrach....Ale normalnie lekcje też były fajne, bo nie była absolutnie "czerwona" nawet opowiadała jak Rosjanie ją nieładnie potraktowali kidyś bo była Polką. Starała sie wydobyć wszystko co naj z rosyjskiego i Rosji: Puszkin, architektura St. Petersburga, piękne miejsca.

No i kobieta od polskiego i wychowawczyni - strasznie wymagająca, 4 mialam, a zawsze przedtem miałam 5. Wspaniała kobieta! Nigdy w jej nie zapomnę 2 tygodni w Warszawie, gdzie codziennie byliśmy w innym teatrze, gadaliśmy z aktorami itd, byliśmy też w Trójce u Niedźwiedzia i zwiedzaliśmy caly budynek. Wieczorem w hotelu robotniczym gdzie tanio mieszkaliśmy zbieraliśmy się w jednym z pokojów na dyskusje o danej sztuce. Szliśmy spać ok 1. Shocked To było NIEPOWTARZALNE.

Tak, że umęczone dzieci szkolne - zapewne po latach też będziecie pamiętać to co dobre. A szkoła przemija - jak wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wielbicielka_kk
This is Forever



Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa

PostWysłany: Czw 16:45, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Ja na 10000000% zapamiętam mojego nauczyciela gry na altówce. Facet jest tak niepowtarzalny,tak fantastyczny...!!! Lepszego nauczyciela ze świecą szukać;) Nie dość,że nauczył mnie w rok więcej niż nauczyłam się przez 3 lata z innymi nauczycielami(skrzypiec),to jeszcze sprawił,że to co robię po prostu pokochałam! Dodatkowo jest taki dowcipny,śmieszny i w ogóle, 3/4 mojej lekcji składa się ze śmiechu:) Uwielbiam lekcje altówki^^

Jestem pewna,że nie zapomnę jeszcze historyka i fizyczki
Historyk to człowiek z kosmosu zupełnie:D Jak ktoś zobaczy na jego twarzy uśmiech(lub tym bardziej śmiech),to w szkole wielka sensacja: ,,Kołodziej(od nazwiska) się na naszej lekcji uśmiechnął!!"Koleś ma strasznie sztywne podejście do swojego przedmiotu i uczniów,ale dzięki temu podstawówka się go boi i taki lekki lęk zostaje już do końca;) Tak więc JEDYNĄ lekcją,na której jesteśmy cicho jest historia.

Fizyczka z kolei to klasyczna jędza,przy czym dosyć oryginalna,bo wygląda/mówi/ubiera się jak mężczyzna...Gdyby nie blond pasemka(na króciusieńkich włosach:/)...Kiedy w podstawówce uczyła nas matematyki musieliśmy pisać podania do dyrekcji,bo wyzywała nas od kretynów,idiotów,debili,dzieci chorych psychicznie etc...Jedym słowem taka milusia;] Po kilku petycjach odsunęli ją nam od nauczania matmy,ale wtrynili w fizykę,bo tylko ona uczy w szkole II stopnia...Z tym,że już na nas nie wrzeszczy(może czasem...) i nie wyzywa(chyba się przestraszyła)

Pamiętać będę pewnie wszystkich,bo to podstawówka,gimnazjum,liceum z tymi samymi nauczycielami,więc trudno nie zapamiętać,ale te 3 osoby w sposób szczególny;)

PS. Jutro zmieniają nam plan lekcji...Ktoś jednak pomyślał(mam nadzieję...;))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabra
Prócz Ciebie Nic



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin / Wawa

PostWysłany: Czw 19:06, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Moi nauczyciele w LO to raczej w mojej pamieci nie zostana no oprocz germanistki - szlam z nastawieniem " boze, rozszerzony niemiecki, wstretny jezyk cholernych szwabow" (doslownie ) - teraz stwierdzam szczerze:" kocham ten jezyk "
sorka jest b-o-s-k-a ma takie podejscie do nas, pol lekcji sie potrafimy staczac z lawek ze smiechu. na niemca sie nie robi make-upu bo splynie ze smiechu Razz
a poza tym w takim tempie uczy ze jej klasy po 3 latach nauki zdaja rozszerzona mature na ok 80% Twisted Evil

zeby wszyscy nauczyciele tacy byli to bym lubila szkole (z 2 strony tyle ile sie musze uczyc, to doba by byla za krotka Rolling Eyes no ale... Razz )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Veronique
Precious Memories



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 11:14, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Podstawówka:

Matematyka- p. Andrych, której szczerze nie cierpiałam, a teraz dzięuję z całego serca Very Happy

Polski- p. Sadowska- ona nauczyła mnie miłości do tego przedmiotu, oraz (jak wyżej) dyscypliny Very Happy

Angielski- pani, która w ogóle nei znała angielskiego Very Happy Była po fil. rosyjskiej Very Happy Nadal nie może zrobić Firsta (ale to już plotka Smile )

Geografia- duuuużo złego zaznałam od tej kobiety

Biologia- jak wyżej

Negatywnych nazwisk nie będę wymieniać Very Happy

Liceum:

polski- UKOCHANA p. Oskaldowicz, najwspanialsza nauczycielka, jaką miałam. Brakuje mi Jej lekcji do dziś Sad Wiele się od Niej nauczyłam, nie tylko z dziedziny polskiego Very Happy

niemiecki- Monika Tkaczyńska hmmm...przedmiot niekoniecznie ulubiony, ale nauczycielka wspaniała, wychowawczyni. Młoda babka, pozytywna osoba (poza humorkami, typowymi dla kobiety Very Happy )

angielki- Zuzia KAleta, która sprawiła, że poszłąm na fil. angieslką Very Happy Imponowała mi bardzo i nauczyła patrzeć na ten język, jak na swój Very Happy

Liceum pod względam nauczycieli miałam cudowne Very Happy Pod względam towarzystwa...bez komentarza...gdyby nie moja Kasiunia, źle by było Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OlaCariatyda
Stay



Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pabianice

PostWysłany: Pią 21:17, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Uwielbiam na tym forum to zbacznie z tematu heheh ;) Pięknie to wychodzi, nigdy nie wiadomo na czym skończy się rozmowa. Wątek wakacje- a piszecie o szkole Very Happy Ale to dobrze, dobrze, świadczy o wszechstronności, znajomości wielu tematów, kreatywności etc etc..

Hihihihihih Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR" Strona Główna -> Luźno.../About anything Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin