Forum Oficjalnego Fan Clubu Krzysztofa Kiljańskiego "LOKATOR"

Monika

Brawo "dziewczynki"! Za te oceny i Marysia za zamozaparcie w nierównej walce pt. "wyzysk instrumentów nad człowiekiem"

Monia jakie logiczne myslenie jak sie nie ma talentu i nic nie pojmuje z tych tematów?? Mnie to też nei przekonuje. Uczy może logicznego myślenia takich ludzi jak mój matematyk, który mowił, że nigdy niczego sie na pamięć nie uczył, bo wszystko umiał "wyprowadzić". To my - klasa humanistyczny patrzeliśmy na niego jak na kosmitę.

Natomiast on tak patrzył na nas jak w przerwie między dwoma matmami zakuwaliśmy sentencje łacińskie. Twierdzil ze w życiu by mu się to nie udało i to w takiej ilości!

Boże jak ja sie cieszę że nie mam już do czynienia z żadną szkołą... Very Happy

Veronique

Ja chciałam tylko ogłosić, że na Forum wrócę po 1. lutego Sad

W najlepszym wypadku...także trzymajcie kciuki bym:

a) wszytsko zaliczyła
b) przeżyła Brick wall

Trzymajcie się cieplutko

xoxo86

A ja mam nadzieję, że na stałe wrócę po 16 lutym.. narazie to mam "bardzo wesoło"... Smile

Pozdrawiam i też prosze o trzymanie za mnie kciuków :P
Jeśli nie za same egzaminy to chociaż za to, żeby mnie do wszystkich dopuścili :P

Monia

ASIA

Dołączam się do gratulacji dla Mary i Gabry oraz do grona "trzymaczy" za nasze studentki Wer, Martę no i w ogóle wszystkich co coś zdają, piszą, itp. itd.
powodzenia!!! Very Happy

wielbicielka_kk

Ja też będę trzymać kciuki baaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno!!!

Monika

Spoko! Zawsze panikują i zawsze zaliczają

Monika

Dlaczego piszecie o filmach w dziale o szkole i pracy? Rolling Eyes

Przeniosłam to ale ... (co wyjaśnione tamze - Film)

------------
A ja w pracy mam na głowie seminarium (szkolenie dla wolontariuszu) w Pradze 22-25.02, w sensie że też będę prelegentką. Pierwszy raz - strach sie bać. Ale mam bardzo energetyczną i pełną pomysłów wolontariuszkę do pomocy i jak na razie nam nieźle idzie to przygotowywanie naszego workshopa o seminariach (tych dla uczniów na wymianie i wyjeżdżających)...

Oczywiście kto to wymyślił - Niemcy! Nie myśl steoretypami, ale Niemcy zawsze maja to do siebie ze wiedzą wszystko lepiej i nie tylko u siebie sie rzadza.

W sumie niby dobrze, bo to wszystko ma na celu "uaktywnienie" i pozystkanie nowych wolontariuszy. Plany ambitne: żeby były np. ośrodki YFU w różnych częściach kraju, zeby nie tylko młodzi - studenci, ale i tacy co mają ustabilizowane już życie. Bo studenci są fajni, niby mają czas itd. ale jak jest sesja - oni znikają,. a często gęsto wtedy jest najwiecej do zrobienia...., no i znikają na dobre jak wchodzą w poważne związki Neutral

Fajnie jakby byli też tacy strarsi wolontariusze którzy mogą i chcą i wiadomo że nie znikną. Zgłosiło nam sie z 500 ok 50 (szkolny przykład marketingowy) i z 50 wybraliśmy 37, a z resztą i tak będzie kontakt. No to jak z tego będzie fizycznie i konkretnie aktywnych na poważnie 15-20 nowych to będzie dobrze.
Czyli te same prawidła co w Fan Clubach tu działają, bo trzeba wliczać: słomiany zapał, zupełnie inne motywacje, coś co kogoś "po drodze odciągnie" itd...

No i jeszcze: Willu went home - aż mi dziwnie że znowu sama jestem Rolling Eyes

, co nie na długo bo w marcu mam następną z Niemiec. Co oni nas tak nagle kochają i nasz język (ta studentka slawistyki), to nie wiem Rolling Eyes

asia_88

eh.. a mnie sie właśnie skończyły ferie Sad

2 tygodnie to stanowczo za krótko

bedzie teraz pod górkę troszkę, bo matura za pasem

ale śpiewa Piasek... "wszystko trzeba przeżyć"

xoxo86

Dobrze będzie... Choć z drugiej strony w maturze giertychowskiej to juz się zgubiłam (jeśli chodzi o poziomy i przeliczanie punktów) :P
A co zdajesz (na jakim poziomie) i na co sie wybierasz? Smile

Monika

asia_88

xoxo86

A jakie masz plany przyszłościowe?
Praca/dalsze kształcenie/święty spokój? :P

asia_88

z tych trzech opcji najbardziej odpowiada mi ta ostatnia

a tak poważnie to najpierw studia a potem (miejmy nadzieję) jakaś pracka Very Happy

Monika